Heroes
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 Następny

Milcia

Aleee mówiłaś że Eden kombinuje

No prze[praszam ;*
jeszce cię nie trzasnę, bo nie gadasz o peter/claire

Mycha

*gada o paire*

Maggie

*wyprzedzając Milcię z rykiem daje Mysi w łeb*
Nienawidzę tego parringu ><
Jest:
a) niekanoniczny,
b) to kazirodztwo, a takie związki toleruję jedynie w "Naruto",
c) oni do siebie IMAO nie pasują.
That's all

MILCIU, NIE CZYTAJ TEGO CO MALUTKĄ CZCIONKĄ, BO POPSUJESZ SOBIE FRAJDĘ OGLĄDANIA OSTATNICH ODCINKÓW PIERWSZEGO SEZONU!!!
Mysia.

Zmieniam na większą czcionkę. Milcia nie ma czego żałować, bo sama o tym napisałaś, jeszcze na pierwszej stronie. Non spoilers! Ha!
Maguś.

Mycha

Jest kanoniczny, tylko w związku z drugą informacją nieco mniej. Pasują. I co z tego, że jest od niej starszy o 13 lat? Wyznaję zasadę, że jeśli różnica pomiędzy osobami jest możliwa między rodzeństwem to mogą być parą. A o tyle starszy ode mnie jest moj brat.

Milcia

Mysiu... dziękuje. Ale większą uwagę zwróciłam na małą czcionkę niż czerwone literki

Puierwszy sezon herosów?? Przeciez to było o Naruto... zresztą , mi się już mUSK lasuje xD

Maggie

Kanoniczny nie jest. Tak się utrwaliło w mojej główce, i tak jest. Claire powinna jednak byś sama aż do końca. Wydaje się znacznie poważniejsza.
Gdy patrzę na Petera, widzę dużego dzieciaka. Uważał że lata, i pobiegł z tym do braciszka, który jak każdy normalny, rozsądny mężczyzna, olał świrusa.
Na litość Borską, on i poważny związek? Nie jest romantyczny - jest jedynie dziecinnym marzycielem. A przynajmniej ja go tak odbieram. Niech sobie będzie z tamtą Murzynką, nie jest ważna, nic sie nie stanie, jak im nie wyjdzie.
*cisza*
No chyba że jest gejem. Nathan/Peter!
Yatta!
To byłoby Petrellicest xD
Wtedy machnę ręką na fakt, że są braćmi.

EDIT no jutsu!
Wybaczcie powtórzenia.

Mycha

ALE TO BY BYŁO KAZIRODZTWO, NIE DOŚĆ ZE GEJOWSKIE, TO JESZCZE NATHAN MA ŻONĘ I KOGOŚ NA WZÓR KOCHANKI, psia mać.
I dlatego nie lubisz Petera? Ja go za to kocham. Że pozostaje takim dużym chłopcem <3

Simone to zdzira.

Maggie

Psiakrew, bo taki mam gust!!!
Nie lubię dużych, rozmarzonych chłopców, z którymi nie ma nic pewnego (małe dzieci mnie irytują)! Jak dla mnie może zginąć, jego gęba też mi - o dziwo, bo lubię niebieskookich, ciemnowłosych. - nie podchodzi.

A ja lubię cesty. Kazirodztwo+gejostwo+podwója...Tfu, potrójna zdrada! Jak już przeginać, to z wielką pompą, i dla czegoś porządnego. Nie muszę przypominać, że lubię Nathana xD... Mógłby odgiąć tego Petera Wink

Mycha

Dobra, ty jesteś za Nathanem, ja za Peterem. Żadna z nas stanowiska nie zmieni *hugs*

Milcia

Jedno słowo..
Boże.

Maggie

No co xD
Im wredniejszy jest Nathan, tym bardziej go lubię.
A Piiita się troszkę naprostował. Taki nieco poważniejszy, ne?
Choć Simone mogliby utłuc. A Isaaca ze mną zapoznać.

Mycha

O tak, death Simone, you bitch!

Selena

E, e, e, e, w Naruto są związki kazirodcze????? Moja ulubiona postać: ta z Aniołem stróżem. Znaczy jej Anioł Stróż. Ona sama nie.

Maggie

Ke ke ke... W Naruto? Co ty... Nie ma żadnych. Choć ja bym chętnie sprawdziła, jak wyprodukowano tyle tych Ucip... Sorry, członków klanu Uchicha.

Mówisz o Niki, a raczej jej Odbiciu?

Edit no jutsu!

Ja się załamę. Jestem bezndziejna.
Nie wiem, jak ściągnąć cokolwiek na MP3...
Pomożecie?

Selena

eee.... mi brat ściąga

wiesz, może mieszali się z inną krwią, a dziewczyny przyjmowały nazwiska męża, i w kazdym małżeństwie był przynajmniej jeden chłopak. Ostanio zajęłam się zakładaniem własnego klanu, więc też miałam ten problem, ale uznałam, że krew mieszana też jest dobra. A sharingan może miał każdy, kto posiadał chociaż jednego rodzica Uchicha. Jest dość dużo rozwiązań.