Gadanie ;-)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... , 107, 108, 109 Następny

Milcia

Selek!

Selena

Milek!
Co do naszej ostatniej gadulcowej rozmowy: przeszło mi. Znaczy nie zakochanie, tylko dołek. I nawet gadałam z Nim

Mamy się spotkać w tą sobotę. Nie będzie to randka (będą nasi wspólni kumple - Mangomaniacy Akatsukowo-Espadowi, jak się zwiemy) ale i tam mam nadzieję na coś fajnego xD Cholera, jak się cieszę. Byleby dożyć soboty.
A co u Ciebie, Mileczku?

weatherwax · Wysłany: Sob 17:40, 07 Mar 2009 Temat postu:

Ok to ja jestem , nawet nie wiem czemu mnie nie bylo jakos tak wyszlo. Ale widze ze duzo sie nie zmienilo.

Selena · Wysłany: Nie 20:20, 08 Mar 2009 Temat postu:

Zmieniło? Nie... Tylko mi częściej szajba nawala ^.^

weatherwax · Wysłany: Nie 21:42, 08 Mar 2009 Temat postu:

No przynajmniej sie do tego przyznajesz to juz polowa sukcesu xD

Selena · Wysłany: Pon 18:33, 09 Mar 2009 Temat postu:

Ale nie ma mnie kto leczyć >.> Milka się miga. Aż tak ze mną źle...?

xD

weatherwax · Wysłany: Czw 4:12, 12 Mar 2009 Temat postu:

A co dalej masz ochote wszytkich powybijac?

Selena · Wysłany: Pią 21:21, 13 Mar 2009 Temat postu:

A nie. Teraz... nawet ciężko jest mi sobie wyobrazić siebie zabijającą kogoś. Śmierć mnie nadal fascynuje, oczywiście, ale zabicie kogokolwiek jest sprzeczne z moimi zasadami. Wolę sama zginąć. Jestem przeciwko aborcji, eutanazji, karze śmierci... W zasadzie to jeszcze przeżywam konflikt wewnętrzny, mojej dobrej i złej strony. Chcę być dobra, ale jednocześnie zło mnie pociąga. Jeżu >.> I jak ja niby mam być normalna <.<

weatherwax · Wysłany: Pią 23:53, 13 Mar 2009 Temat postu:

WOW co sie z toba stalo przez te ostatnie miesiace? Chcesz byc dobra, twoje cale JA sie zmienilo. Dlaczego czy to cos co przeczytalas? CZy nagle zapanowala moda na dobro wystarczajaco silna ze nie masz ochoty zabijac ... ale dalej jest w tobie to ziarno zla hmm chyba bedziesz musiala byc jak Nash z beautiful mind nauczyc sie zyc z czyms czego istnienia nie chcesz zaakceptowac, dokonywac wyborow zamiast podarzac za instynktem

Selena · Wysłany: Sob 13:47, 14 Mar 2009 Temat postu:

Wiesz, podobno to się nazywa dorastanie. Dużą rolę odgrywa także moja religia. Ja strasznie przejmuję się swoimi grzechami, ale mam zbyt słabą wolę, by z nimi walczyć. Ja chcę, marzę i pragnę pójść do nieba itp., no ale w piekle tylu znajomych... Kiedyś z pewnością będę musiała dokonać wyboru, ale teraz jestem zbyt niezdecydowana, by opowiedzieć się za dobrem lub złem.
BTW, jeżeli nie ma nic po śmierci, to cena życia wzrasta niesamowicie.
Dobra, dosyć tego imołowania się >.<

weatherwax · Wysłany: Sob 16:52, 14 Mar 2009 Temat postu:

no ale w piekle tylu znajomych... hahahaxD

Aaaaaaaaaa jestem centaurem juz !

Selena · Wysłany: Sob 17:00, 14 Mar 2009 Temat postu:

A ja jestem... *Grimmjow FG* W zasadzie to powinnam być *Tyki FG*, ale jak znam siebie, to wrócę do Grimmka >.> Tyki to kolejny krok w stronę dobra, ponieważ on ma dwa wcielenia - jedno dobre, drugie złe xD A Grimmek to tylko o zabijaniu myśli <.< xD

weatherwax · Wysłany: Sob 17:15, 14 Mar 2009 Temat postu:

aha, a ja chce byc elfem !

A tak a propo to ja mam teraz wakacje wiosenne przez 2 tygodnie!!!! yey me !

weatherwax · Wysłany: Pon 4:08, 30 Mar 2009 Temat postu:

a tak a propo to gdzie sa wszyscy?

Selena

Nie ma, zostałyśmy same na polu walki. I mam dobre wieści - ojciec wreszcie się wyprowadził... Kurde, jak ja się cieszę! Mam znowu własny pokój, ale to chyba nie jest takie ważne jak to, że w domu panuje teraz zupełnie inna atmosfera. Ech, czuję cholerną, błogosławioną i drogo okupiona ulgę xD