Dziedzictwo
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13 Następny

Maggie · Wysłany: Sob 22:33, 17 Mar 2007 Temat postu:

Wrażenia po lekturze:
Od dziś zaczynam tępić elfy.
Marysuiczne stwory...
I ta przepowiednia Angeli;
"W przyszłości czeka cię niezwykły, epicki romans [...] Miłość tak silna, że przetrwa dłużej niż imperia. Nie potrafię orzec, czy namiętność ta skończy się szczęśliwie, ale twa ukochana pochodzi ze starego, szlachetnego rodu i jest potężna, mądra i niewiarygonie piękna"
Na miłość boską Confused

.

Jestem w stanie oddać Ci Durzę, raz na dziesięć lat będę wspaniałomyślna.
Ale Murtagha zaklepuję.
Przynajmniej jeden Bad Boy będzie mój Rolling Eyes

.

Selena · Wysłany: Nie 15:41, 18 Mar 2007 Temat postu:

ja Murghtaga nie chcę! a bierz se go.
obejrzyj to. ja ryczałam ze śmiechu. i ómierałam.
http://www.youtube.com/watch?v=HBgyrPL0igA&mode=related&search=

HE IS SO SEXY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
oja, no nie mogę. Rotfl

Maggie · Wysłany: Nie 22:13, 18 Mar 2007 Temat postu:

OMG! My eyes!!!

http://www.youtube.com/watch?v=UEc_M5ok36Q

Zakładam, że to już widziałaś.

weatherwax · Wysłany: Pon 5:45, 19 Mar 2007 Temat postu:

Ze Snapem zrobili lepsze ale Durza tez jest niezly he's gorgeous

to sie zwykle uzywa do dziewczyny

Mycha · Wysłany: Pon 16:09, 19 Mar 2007 Temat postu:

He's tasty? XD

Maggie · Wysłany: Pon 16:44, 19 Mar 2007 Temat postu:

He's delicious xD

Selena · Wysłany: Pon 17:02, 19 Mar 2007 Temat postu:

he's my!
i wygrałaś zakład, oglądałam tamten filmik.
obejrzyjcie jeszcze to

http://www.youtube.com/watch?v=g34TJzG3e0w&NR

mój drugi ulubiony.muzyka świetna.

i jak go oglądam, to nawet przestaję żałować i pomstować na Eragona, że zabił Cienia, bo by jeszcze między Durzą a Aryą coś zaszło nie daj Boże....

Mycha · Wysłany: Pon 20:45, 19 Mar 2007 Temat postu:

Arya powinna być sama.

He's mine, jeśli już (;

Maggie · Wysłany: Wto 14:16, 20 Mar 2007 Temat postu:

Powinna byc sama.
Aż do końca świata.
Jak ja jej nie lubię...

Pomiędzy Durzą a Aryą coś zaszło

On chyba osobiście ją torturował.
I to wszystko, to nie jest kolejna historia z gatunku SelenaXMorzan.

Ale Eragonowi nigdy nie wybaczę tego, co zrobił Cieniowi.
Ta blizna to zbyt mala kara za tak okrutny mord.

Selena · Wysłany: Wto 17:05, 20 Mar 2007 Temat postu:

Taaaa, Arya poszla na psy, Eragon na chomiki.
A Durza na Oxara.
i, żeby nie było, mój nick nie wziął się od imienia matki tlenionego, lecz od wampirzycy z Underwolda.

i muszę wyjawić, że Eragona spotka suuuurowa kara za zabicie Cinia.....

BĘDZIE MIAŁ DO CZYNIENIA ZE MNĄ, HA HA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Maggie · Wysłany: Wto 18:25, 20 Mar 2007 Temat postu:

I ze mną.
Gdyby nie to, że byłam przygotowana na jego śmierć, znacznie trudniej byłoby mi powstrzymać to ściskanie w gardle, świadczące o tym, iż zaraz rozbeczysz się na całego.
Murtaś stracił moją sympatie... wbić Durzie (jeżu przenajkolczasty, jak potwornie odmienia się jego imię!) strzałę między oczy? Barbarzyńco!

Mianownik - mój (nie bij, Sel! Wiem że jest twój!)Durza
Dopełniacz - mojego Durzę
Celownik - mojemu Durzie???
Biernik - mojego Durzę
Narzędnik - z moim Durzą
Miejscownik - o moim Durzie???
Wołacz - mój Durzo!!!!!!!! Mua!

Ok, już jestem normalna.
Jak wam się podobał fragment:
"A gdy to nie poskutkowało (tortury) kazał swoim żołnierzom zabawiać się ze mną"

Do niczego nie doszło...
Ale to był jedyny moment, w którym szczerze współczułam Aryi Wink

Jeden jedyny moment słabości.

Co dalej?
Mówienie do Tlenionego per "Cieniobójca".
Za każdym razem gdy to czytam, szlag mnie trafia.

Selena · Wysłany: Śro 20:00, 21 Mar 2007 Temat postu:

mnie też. Ciniobójca, też coś.
Durzy!!!! mojemu Durzy!!! a wiesz jak się czyta imię Durza? ,,d-e-r-z-a" nie przez ,,rz" i ,,u" lecz przez ,,r" ,,z" i ,,e".<ściana>.

Maggie · Wysłany: Śro 21:23, 21 Mar 2007 Temat postu:

Przedstawił się elfom jako "Eragon Cieniobójca".
I wtedy pomyśłam: Ty gówniarzu! Gdyby nie to, że nadleciała Mary Sue na grzbiecie tej przerośniętej jaszczurki, twoje zwłoki gniłyby w piachu!

Baka!
O "r" i "z" wiedziałam, ale "e"?!?
Chociaż... To brzmi całkiem nieźle
Albo "Carsaib". "B" się nie wymawia

.

Selena · Wysłany: Czw 19:33, 22 Mar 2007 Temat postu:

Carsaib też ładnie.
I scenariusz paoliniego jest nie realny.No bo jak taki PICUŚ-GLANCUŚ jak tleniony mógłby pokonać Cienia???????????????
a w filmie podoba mi się tylko to, że Durza zabija Broma. według mnie godni siebie przeciwnicy, ale zwycięża ten lepszy (mój kochany......).

Maggie · Wysłany: Pią 13:04, 23 Mar 2007 Temat postu:

Jak mógłby?
Nie mógłby.
W "Nastarszym" Tleniony wspomina pare razy o tym, że Durzę pokonał dzieki szcześciu i towarzyszkom.
Zmiana tematu.
Sel, czy czytałaś pieśń którą ułożył nasz przecudny Eragonek w "Najstarszym"?
To jawna obraza fanów Durzy.