"Artemis Fowl. Fortel wróżki"
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, ... 13, 14, 15 Następny

Milcia

Biedny Bulwa chlip.. przez was się znowu poryczę.... <buuuuuu>

Mycha

Płakałaś przy tym fragmencie?

Milcia

Ja zawsze ryczę jak ktoś w książkach umiera w HP jak Syriusz umarł to rycałam za każdym razem jak to czytałam Smile

Mycha

Ja ryczałam przy Bulwie, ale przy Suszarce nie, bo go nie lubię. Wolę Lupina Very Happy

Milcia

Ale lupin nie umarł Wink

Mycha

No i co z tego XD Może umrze przez prześadowanie Tonks Smile

Milcia

Tonks zagnębi Lupina, Lordzio Voldzio zabije Petera i po Huncwotach ani śladu Smile

Mycha

<jupi>

Milcia

HURRRA!! A Artus zafunduje pogrzeb, Blunt go zastrzeli, Butler jego, Julia Bytlera, bo zakochała się w Bluncie a ją Peks i Chips, którzy się zabija z własnej głupoty. i wszyscy będą duchami długo i szczęśliwie XD Już mi całkiem odwala XDXD

Mycha

I będzie Hermiona Fowl XD

Milcia

Gdzie tam, ta szlama ma być żona Artemiska ?? MY ciocie na to nie pozwolimy XD

Mycha

Śmieję się z tej ksywki z tego bloga XD

Milcia

WIem XD

Agga

Matko już nie róbmy przesad gdzie Hermionie do Artemisa??? Matko zaraz wpadnę w depresję!! Przy Syriuszu ryczłam i przy Cedriku też ( wstyd się przyznać)!! Ale jak już jakąś żonę dla Artego szukać to może nie wśród czarownic- bo chyba wtedy bym rzuciła tę książkę!! Hermiona Fowl bleeeeeeeee

Milcia

A może Mysza go ze swoją Carmen zeswata?? Wink